Czatownicy


CzatownicyGdy w deszczowy, mroczny dzień, niespodziewanie jego sylwetka z mgły napływającej od tafli jeziora się wyłoniła, w pierwszej chwili jakby jawą ze snu był. Zawieszony miedzy niebem, a ziemią, zadumany, w tumany chmur spoglądający, jakby te szczyty gór, niewidoczne dla mnie, widoczne dla niego były. Jak i on tam na górze tak  i ja w strugach deszczu  stałam  i patrzyłam… to co i on wypatrzyć chciałam.
„Moje poszukiwania i moja praca zaprowadziła mnie do rzeźb w brązie paradoksalnie powiewnych, ponadziemskich, latających dzięki trójnogom, szczudłom, prętom lub krajobrazom, które je wyrzucają w kierunku nieba, w kierunku linii sił, linii napowietrznych energetycznych, błyszczących, silnych, rygorystycznych i zarazem minimalistycznych.Te linie kontrastują szczególnie z zawiłą złożonością, niemal barokowością ciała ludzkiego w intensywnym wysiłku, w pędzie lub w piruecie próbujący się podnieść, oderwać od ziemi, zbliżyć się do nieba” – „Czatownicy” brąz Nicolas Lavarenne, Biennale 2013- Montreux. Dopiero po przetłumaczeniu słów artysty zrozumiałam – „zbliżyć się do nieba”.

Quand au cours de ce jour pluvieux et sombre sa silhouette a soudainement surgi dans le brouillard venant du lac, on aurait dit : un rêve. Suspendu entre ciel et terre, songeur, regardant les tourbillons de nuages, comme si les sommets des montagnes invisibles pour moi étaient visibles pour lui. Comme lui là-haut, moi ici en bas sous une pluie battante, je restais débout et je regardais pour voir la même chose qu’il voyait.

« Mes recherches et mon travail m’ont conduite vers des sculptures en bronze, paradoxalement aériennes, surnaturelles, s’envolant grâce à des trépieds, à des échasses ou à des barreaux ou bien encore grâce aux paysages qui les propulsent vers le ciel, vers les lignes de forces, vers les lignes électriques aériennes brillantes, fortes, rigoureuses et à la fois minimalistes. Ces lignes sont en contraste avec une grande complexité et même avec l’aspect baroque du corps humain lors d’un effort intensif, d’une course ou d’une pirouette, d’un corps essayant de se relever, de se détacher de la terre pour s’approcher du ciel. –   « Les Guetteurs » – le bronze de  Nicolas Lavarenne, Biennale 2013- Montreux.

Ce n’est qu’après avoir traduit les paroles de l’artiste que j’ai compris – « s’approcher du ciel ».